Dołącz do nas na Facebooku!

Zamykanie za 20 sekund Zamknij

3 maja 2012

WWF Title Match: Bret Hart vs Shawn Michaels

Jesteśmy w Montrealu na gali Survivor Series 1997. Maint eventem gali jest starcie o pas World Wrestling Federation pomiędzy Bretem "Hitmanem" Hartem i Shawnem "HBK" Michaelsem. Jeszce przed pojedynkiem warto wspomnieć jak doszło do walki - mianowicie Hart postanowił zrezygnować z występów w federacji Mr. McMahona, gdyż wtedy miała ona spore problemy finansowe. W obawie, że Hart razem z pasem odejdzie do lokalnego rywala WCW - Chairman podjął bardzo kontrowersyjną, a zarazem nie uczciwą decyzję - stąd nazwa Montreal ScrewJob. Otóż przed galą Vince zwołał posiedzenie, na którym ustawiono wynik walki. Brali w nim udział m.in. Jim Ross i Pat Patterson. Ten drugi przed walką powiedział zawodnikom o momencie, w którym ma dojść do uderzenia sędziego, a także o tym co miało stać się potem.


WWF Title Match: Bret Hart vs Shawn Michaels

Historyczna walka zaczęła się jak każda inna pomiędzy dwoma gwiazdami federacji - wrestlerzy zmierzali do ringu. Pierwszy pojawił się w nim European Champion Shawn Michaels, który wyszedł na arenę z flagą Kanady. Kolejny był WWF Champion Bret Hart, dla którego była to niezwykła walka. Czas Zaczynać pojedynek. Walka rozpoczyna się od zdecydowanego ataku Shawna, jednak Bret wykorzystuje swoje doświadczenia i serią mocnych punch'ów odpiera atak przeciwnika. Następnie zyskuje sobie przewagę i wyrzuca go z kwadratowego pierścienia. The Hitman wściekle rzuca Michaelsa na schody, po czym ciska go o barierkę. Pojedynek odbywa się w terenie przeznaczonym dla fanów co nie podoba się sędziom. Sprytnym unikiem HBK kontruje cios Breta i używając chusty rzuconej przez widza dusi swojego rywala. Dalsza część walki rozgrywa się poza ringiem, gdzie Mr. WrestleMania brutalnie atakuje Harta. Jednak chwilę później to Buddy zyskuje sobie przewagę. Wykonuje Shawn'owi suplex i atakuje go przy wejściu na arenę. Sędzia upomina Breta przez co inkasuje silnego sierpowego. Potem kamery ukazują nam Vince'a McMahona. Widocznie nakazał on kontynuowanie walki w ringu, ponieważ tam zmierzają wrestlerzy. Hart chwyta flagę i rewanżuje się Michaelsowi tym co spotkało go na początku walki.  W późniejszym czasie w walce przeważał HBK. Będący na fali Shawn wykonał znak "Suck it", a później rzucił Breta na narożnik. Poza ringiem Michaels atakuje rywala łokciem i ciska nim o schody. Po powrocie do miejsca walki HBK dusi Harta doprowadzając tym samym do sporego osłabienia Hitmana. Jednak ten kontruje jego akcje i po dłuższym czasie znów kontroluje walkę. Decyduje się na osłabienie nogi przeciwnika poprzez Ringpost figure four leglock. Shawn uwalnia się z ucisku, ale chwilę później Hart wykonuje mu Russian legsweep, po czym pinuje go do dwóch. Więc walka wciąż trwa. Podczas skoku z narożnika Bret trafia na sędziego, który leży w ringu. Wykorzystując okazję HBK zapina Sharpshotera. Po jakimś czasie Buddy go obraca ale mamy gong i Michaels zostaje nowym WWF Championem! 

Bret nie może uwierzyć w to, że został wyrolowany i patrząc w oczy McMahona pluje mu w twarz. W tym samym czasie do ringu, który wraz z HHH szybko opuszcza Shawn zbiegają się wrestlerzy i promotorzy. Fani  rzucają na ring kubki i ręczniki pokazując, że nie cieszy ich taka wygrana Michaelsa. Po zejściu z anteny ruchem dłoni Bret pokazał Vince'owi WCW.

13 lat później [w 2010 roku ] Hitman pojawił się na tygodniówce RAW. Tam doszedł do porozumienia z Shawnem, który przeprosił go i powiedział że żałuje tego co się stało. Tak łatwo nie było jednak z Chairmanem. Gdy wyglądało żę panowie już są w zgodzie Bret kopnął menedżera, którego ostatecznie pokonał na WrestleManii XXVI w No Holds Barred Match'u. 

Ciekawostki
  • Pat Paterson swój debiut przeżył właśnie w Montrealu.
  • Przed walkę HBK niszczył flagę Kanady.
  • Sędzia zakończył pojedynek na polecenie Vince'a McMahona,
  • W pierwotnej wersji po zapięciu Sharpshootera walka miała trwać jeszcze ok. 7 min.
  • Po czym miała zakończyć się DQ po interwencji Jima Neidharta. 

2 komentarze:

Roetter pisze...

Historyczne starcie. Muszę przyznać, że fajnie się czytało nie zauważyłem żadnych błędów ortograficznych czy stylistycznych. Raport jak najbardziej w porządku! Oby takich więcej!

Rush. pisze...

Dzięki.
Jbc, dodałem jeszcze ciekawostki tak dla urozmaicenia.

Prześlij komentarz