Dołącz do nas na Facebooku!

Zamykanie za 20 sekund Zamknij

12 sierpnia 2013

WWE SmackDown 09/08/2013 - Raport


Kliknij 'Czytaj Więcej' aby przeczytać raport z tygodniówki - 
WWE SmackDown z dnia 09 sierpnia 2013 roku...

Walka nr 1
Randy Orton – Rob Van Dam


RVD zaczął od ładnego Spinning Heel Kicku, a Orton odpowiedział po chwili Dropkickiem. 2 count. Rob zaskoczył rywala kopniakiem, lecz przy próbie Running Crossbody wyleciał za ring. Tam RVD okazał się lepszy i wymierzył Front Suplex na barierkę oraz Back Wheel Kick. Wracamy po reklamach. Randy popisał się Jumping Knee Dropem, a po chwili wyrzucił rywala z narożnika poza ring. Zadowolony Orton dorzucił jeszcze Back Suplex na barierkę i walka wróciła na ring. Po jakimś czasie RVD uwolnił się spod Headlocku i ruszył ze swoim combo. Split-legged Moonsault dał jednak zaledwie 2 count! Flip Dive z górnej liny także wystarczył na jedynie 2 count! Randy w porę uniknął Monkey Flipu, po czym dorwał rywala w narożniku i wymierzył Backbreaker. 2 count! Orton wykonał także swoje combo, lecz Powerslam dał tylko 2 count. Zanosiło się już na DDT z lin, lecz Van Dam skontrował to na Northern-Lights Suplex. 2 count! Randy znienacka przerzucił rywala na krawędź ringu, a tam załatwił go Dropkickiem. Po chwili doszło jeszcze DDT z lin, aczkolwiek RKO zostało skontrowane na High Kick. RVD spróbował jeszcze Rollupu, lecz uzyskał zaledwie 2 count. Po wykonaniu Spinning Heel Kicku nadszedł czas na Rolling Thunder i RVD trafił! Zanosiło się już na Five Star Frog Splash, lecz Orton zdążył się odsunąć! Od razu ujrzeliśmy RKO i Rob został odliczony do trzech!

Zwycięzca: Randy Orton przez Pinfall – Bardzo dobre rozpoczęcie Smackdown. Ujrzeliśmy mnóstwo kontr i zwrotów akcji. Panowie zdecydowanie się nie oszczędzali, aczkolwiek sądzę, że nikogo nie dziwi zwycięzca, który jest przygotowywany do wykorzystania walizki – Ocena: *** i ¼* - Czas: 10:21 (Pokazane)


Obrazek
Obrazek

Jeszcze dziś Alberto Del Rio zmierzy się z Christianem w Non-Title Matchu!

MizTV
W ringu był już gospodarz show – The Miz. Jego gośćmi są dziś Diva’s Championka – AJ Lee i jej kumpel – Big E Langston. Miz na początek spytał, co ich łączy. AJ powiedziała, że Big E jest dobrym gościem i jej najlepszym przyjacielem. Miz skwitował to kilkoma „Really?” i przypomniał, że AJ miała w WWE już wielu „przyjaciół”, na przykład John Cena (AJ przypomniała, że zrzuciła go z drabiny), Daniel Bryan (kto mógłby poślubić tę brodę?), CM Punk (AJ zepchnęła go na stół), Kane (przez cały czas nosił maskę) i na końcu Dolph Ziggler. AJ ratowała się, mówiąc, że wielokrotnie miała złamane serce. Miz spytał się Lee, czy ta nie pomyślała, że problem może leżeć w niej? AJ stwierdziła, że ci kolesie sobie na to zasłużyli. Oszukali AJ i ją zostawili. Kaitlyn także ją opuściła. Jedynie pas Diva’s Championship nie opuści AJ. Ten pas już zawsze pozostanie z AJ, nie to, co egoistyczny blondyn – Dolph Ziggler. W tym momencie pojawił się nie kto inny, jak właśnie Dolph Ziggler. To jego przez całe życie oszukują kobiety, a AJ jest jedną z takich osób. AJ zaczęła już nieco świrować i stwierdziła, że Dolph jest teraz smutny, ponieważ już nigdy nie dotknie AJ. Do zabawy dołączyła Kaitlyn. Być może Dolph nie może już dotknąć AJ, ale Kaitlyn może. Lee zabrała Kaitlyn pas, kosztowała Zigglera pas, więc czego jeszcze chce? Dolph dodał, że on i Kaitlyn już się nimi nie przejmują. Wyniknęła z tego kłótnia, więc Miz przypomniał, że to jego show. Miz przypomniał, że jest gospodarzem Summerslam, więc może zatwierdzić walkę nawet teraz! Otóż na Summerslam AJ Lee i Big E Langston zmierzą się z Kaitlyn i Dolphem Zigglerem! Kaitlyn na koniec powiedziała, że nie może doczekać się, aż uderzy AJ i panie rozpoczęły brawl. Big E odciągnął Kaitlyn i kazał się jej uspokoić, lecz wówczas otrzymał Zig Zag od Dolpha! AJ zainkasowała jeszcze Spear od Kaitlyn i to by było na tyle.

Obrazek
Obrazek

Wyświetlono promo The Wyatt Family.
Następnie wyświetlono przypomnienie walki Curtisa Axela z CM Punkiem z ostatniego RAW, a także to, co działo się zaraz po niej.

Na backstage’u Alberto Del Rio pytał się Vickie Guerrero, dlaczego ma walczyć dziś z Christianem, skoro za 9 dni zmierzy się z nim na Summerslam. Vickie przypomniała, że Del Rio zlekceważył ją przy wyborze rywala na Summerslam. To, co Alberto zrobił Ricardo Rodriguezowi na RAW oraz Christianowi tydzień temu jest powodem dzisiejszej walki. Del Rio bał się, że może dziś nabawić się kontuzji, przez co nie będzie mógł walczyć na PPV, lecz Vickie stwierdziła, że zaryzykuje.

Walka nr 2
Fandango (w. Summer Rae) – Kofi Kingston


Kofi zaczął od Corner Splashu, lecz w odpowiedzi Fandango wyrzucił go poza ring. Tancerz dorzucił jeszcze Suplex na podłogę i od tego momentu trzymał Kingstona w defensywie. W końcu Kofi uniknął Running Corner Spearu i ruszył ze swoim combo. Fandango zwiał przed Boom Dropem za ring. Kingston wymierzył Baseball Slide i chciał kontynuować atak, lecz Rae odwróciła jego uwagę. Kofi ją zignorował i wykonał tancerzowi Jumping Clothesline. Summer zaczęła symulować kontuzję kostki, przez co zdezorientowany Kofi został wrzucony w metalowy słupek. Z powrotem w ringu Fandango dołożył Flying Leg Drop i uzyskał 3 count!

Zwycięzca: Fandango przez Pinfall – Przyzwoite starcie. Nie było to nic specjalnego, ale nie było też tragedii – Ocena: ** - Czas: 4:45


Obrazek

Na backstage’u wywiadu udzielał Daniel Bryan. Daniel powiedział, że spodobała mu się przemiana, ale punktem zwrotnym było to, kiedy Vince McMahon kazał mu zgolić brodę. W przeciwieństwie do Johna Ceny, Bryan nigdy się nie zmienił, aby osiągnąć sukces w WWE. Daniel może jednak zmienić historię poprzez pokonanie Ceny na Summerslam i zdobycie pasa WWE Championship.

Wyświetlono przypomnienie Main Eventu ostatniego RAW oraz tego, co działo się tuż po nim.

Walka nr 3
Daniel Bryan – Wade Barrett


Wade wyszedł całkowicie ogolony po sprzeczce z Bryanem z ostatniego RAW i w dodatku miał ze sobą golarkę.
Bryan zaczął od Running Clothesline’u i ruszył z kopniakami, lecz Anglik szybko odpowiedział Clotheslinem i Daniel znalazł się za ringiem. Tam Barrett wpakował rywala w schodki i od tej pory był stroną atakującą. W końcu Bryan wrzucił Anglika w narożnik, lecz Running Corner Dropkick został skontrowany na Winds of Change! 2 count! Wade ruszył po golarkę w celu ogolenia Bryana, lecz ten uratował się, odpychając rywala i dorzucił jeszcze Flying Knee za ring. Po powrocie Daniel wymierzył Flying Headbutt i od razu przeszedł do Yes Locku, więc Barrett musiał odklepać!

Zwycięzca: Daniel Bryan przez Submission – Krótkie, przyjemne starcie. Panowie trzymali dobre tempo i dobrze się to oglądało – Ocena: ** i ½* - Czas: 4:08


Obrazek

Na backstage’u wywiadu udzielał Damien Sandow. Renee Young przypomniała zniszczenie walizki Money in the Bank przez Cody’ego Rhodesa, po czym stwierdziła, że było to upokarzające… Nagle Sandow ją uciszył. Damien stwierdził, iż nauczyliśmy się, że Cody jest złodziejem i wyjaśnią sobie to wszystko na Summerslam. Następnie Sandow zaprezentował nową walizkę Money in the Bank, w której znajdował się nowy kontrakt. Damien w przyszłości przedstawi to panu Alberto Del Rio i stanie się Championem niemytych mas.

Wyświetlono promo The Wyatt Family.

Walka nr 4
3-on-1 Handicap Match
3MB – Kane


3MB nie musieli się zmieniać, więc cała trójka ruszyła na Kane’a. Ten jednak szybko sobie z nimi poradził i pozbył się wszystkich z ringu. Tam Mahal został wbity w stół komentatorski, Slater w krawędź ringu, a McIntyre w schodki. Heath został jeszcze przerzucony przez stół komentatorski, a z powrotem w ringu Mahal wpadł na Chokeslam. 3 count!

Zwycięzca: Kane przez Pinfall – Krótki squash, nic ciekawego – Czas: 1:36


Obrazek

Po walce na titantronie pojawiło się puste bujane krzesło i dopiero po chwili zjawił się Bray Wyatt. Ring of Fire Match brzmi jak ulubiona walka „ulubionego demona diabła”, ale Wyattowi też się spodobała. Ogień jednak nie powstrzyma dusz jego uczniów, ponieważ oni są wszędzie. Na Summerslam ogień będzie przeciwko Kane’owi. Czy Kane chce usłyszeć pewien sekret? Wyatt jest już martwy. Bray zaczął się śmiać, a z powrotem na arenie Big Red Monster wystrzelił ogień z narożników.

Obrazek

Wyświetlono wywiad z Brockiem Lesnarem. Wiele osób twierdzi, że ten spór odbywa się pomiędzy CM Punkiem i Paulem Heymanem. Tak naprawdę jest to osobista sprawa pomiędzy Punkiem i Lesnarem. Brock nie lubi Punka, gdyż ten nie ma szacunku dla Paula. To The Beast jest The Best. Punk myśli, że rządzi tym miejscem i sądzi, że jest twardy, tylko dlatego, że ma tatuaże i bierze zajęcia MMA dla początkujących w jego lokalnej siłowni. Lesnar jest pytany, czy istnieje jakakolwiek zazdrość z jego strony, ale tak nie jest. Punk nie był NCAA lub UFC Championem. Lesnar był Undisputed Championem, podczas gdy Punk walczył przed 100 osobami na sali gimnastycznej. Faktycznie –ponad 400-dniowe panowie CM Punka jako WWE Championa jest imponujące, szczególnie dla ludzi takich, jak Punk. Jednakże Punk nigdy nie walczył z kimś pokroju Lesnara, ponieważ nie ma takiej drugiej osoby, jak Brock. Wielkość ma znaczenie i na Summerslam Punk zobaczy, jak to jest być ofiarą Brocka Lesnara.

Walka nr 5
Non-Title Match
Alberto Del Rio – Christian


Początek walki to głównie duszenia zakładane przez obydwóch zawodników. W końcu Del Rio ruszył z kopnięciami, lecz Christian znienacka nadział go na liny i po chwili wyrzucił go z ringu. Kanadyjczyk dorzucił jeszcze Baseball Slide, za pomocą którego wbił Del Rio w stół komentatorski. Wracamy po reklamach. W ringu Christian zadał serię ciosów, lecz Del Rio skontrował Tornado DDT na Double Stomp. Alberto szykował się na dalszy atak, ale Capitain Charisma sprytnie wbił go w metalowy słupek. Christian chciał dorzucić Flying Splash, lecz nie trafił i wpadł w barierkę. Od tego momentu Del Rio był stroną atakującą. Christian zdołał uwolnić się spod duszenia, ale po chwili i tak wpadł na Flap Jack. Champion wszedł na wyższe obroty i zaczął obijać rywala serią mocnych kopniaków. Walka przeniosła się na narożnik. Tam trwała wyrównana wymiana ciosów i skończyło się na tym, że obydwaj zawodnicy wypadli poza ring. Wracamy po kolejnych reklamach. Alberto wykonał Missile Dropkick ze środkowej liny, który dał jedynie 2 count. Del Rio na moment przeszedł do Cross Armbreakeru na linach, po czym wszedł na narożnik. Christian go tam dopadł i popisał się ładnym Super Frankensteinerem! 2 COUNT! Kanadyjczyk wykonał jeszcze swoje combo, które zakończył poprzez Flying Crossbody! 2 COUNT! Christian dorzucił Back Elbow ze środkowej liny, po czym panowie zaczęli kontrować swoje akcje. Skończyło się na tym, że Capitain Charisma wpadł na Tirt-a-Whirl Backbreaker! 2 COUNT! Christian uniknął kopniaka i szykował się na KillSwitch, lecz zostało to skontrowane na Backstabber! 2 COUNT! Del Rio chciał dobić rywala poprzez niski Superkick, lecz spudłował i wpadł na Spear! 2 COUNT! Champion znienacka uderzył rywala, po czym wpakował go barkiem w metalowy słupek. Alberto przeszedł już do Cross Armbreakeru, lecz Christian błyskawicznie się uwolnił i wykonał Rollup. 2 count! Del Rio szybko opanował sytuację niskim Superkickiem! Zanosiło się na kolejny Cross Armbreaker, lecz Kanadyjczyk znikąd wykonał Rollup i uzyskał 3 count!

Zwycięzca: Christian przez Pinfall – Kapitalna walka wieczoru! Pojedynek był znakomity jak na tygodniówkę i można było poczuć, że już oglądamy Summerslam. Jestem jednak nieco zaskoczony, że obejrzeliśmy tak dobre starcie, bo nie wiem, co panowie wykombinują, aby na PPV było jeszcze lepiej – Ocena: *** i ¾* - Czas: 13:36 (Pokazane)


Obrazek
Obrazek
Obrazek

Po walce Del Rio nie mógł pogodzić się z porażką i krzyczał coś do Christiana, a ten skarcił go poprzez KillSwitch! Capitain Charisma udał się za kulisy, a tymczasem na ring wpadł Damien Sandow z walizką Money in the Bank oraz sędzią! Reakcja publiczności była bardzo słaba… Zanim jednak sędzia kazał rozpocząć walkę, pojawił się Cody Rhodes, który wykonał Sandowowi Flying Crossbody! Cody dorzucił jeszcze Cross Rhodes, czyli nici z wykorzystania walizki! Widokiem Rhodesa kończymy przedostatnie Friday Night Smackdown przed Summerslam!

Obrazek
Obrazek

Średnia ocena: *** i ¼* – Dzisiejszy epizod miał 4 naprawdę mocne punkty: walka numer 1, MizTV, walka numer 5 i to, co działo się zaraz po niej (jednakże tu nawaliła publiczność). Reszta nie zawiodła, ale też nie wyróżniła się niczym szczególnym. Podsumowując, dzisiejsze Smackdown było jednym z najlepszych w 2013 roku, co napawa optymizmem przed następnymi galami. Do zobaczenia na RAW!

Steken

0 komentarze:

Prześlij komentarz