Kliknij 'Czytaj Więcej' aby przeczytać raport z tygodniówki -
Na ring wyszedł COO – Triple H. Powitał on nas na Smackdown i dodał, że słyszał krytykę na jego temat w ostatnim miesiącu. To śmieszne, że talent nie potrafi znaleźć u siebie wad i szuka ich u innych. Hunter oraz Stephanie McMahon już do tego przywykli i zawsze robią to, co jest najlepsze dla biznesu. Na ostatnim Monday Night RAW Triple H zatwierdził 11-on-3 Elimination Handicap Match i za to również został skrytykowany. Wyświetlono zakończenie tej walki. Hunter powiedział, że cały niepokój w szatni się zakończył. Walka nie miała stłumić buntu, tylko była najlepsza dla biznesu. Na ringu pojawił się The Miz. Ten zastanawiał się, czy Hunter myśli, że jest bezstronny i sprawiedliwy. HHH stwierdził, iż Miz jest klasycznym przykładem gościa, który dostał szansę, zmarnował ją i wszystkich za to obwinia. Triple H dał Mizowi szansę życia w walce z ówczesnym WWE Championem – Randym Ortonem, ale poległ. Wyświetlono brutalny atak Ortona na Miza. Hunter spytał, czy była to wina zarządzających. HHH popełnił błąd, dając Mizowi tę szansę. Na ostatnim RAW Triple H po prostu wykonywał swoją pracę i dlatego starał się trzymać Miza z daleka od Ortona. Kto wie, co by się stało, gdyby ta dwójka znalazła się na ringu? HHH pozwolił za to na MizTV, gdzie Miz mógł powiedzieć, co tylko chciał. Wyświetlono poniedziałkowy KO Punch dla Miza. „The Awesome One” powiedział, że HHH zgrywał dobrego glinę, ale jego żona – zły glina kazała Big Showowi go znokautować. Hunter stwierdził, że Stephanie miała prawo to zrobić w obliczu tego, co Miz jej powiedział. Niech Miz teraz powtórzy swoją obelgę. Miz powiedział, że nazwał ją „witch”, gdzie „w” powinno być zamienione na „b”. HHH stwierdził, że rozumie zdenerwowanie Miza i powiedział on rzeczy, których nie powinien. Stephanie żałuje tego, co zrobiła. Dziś Miz dostanie kolejną szansę i w walce wieczoru zmierzy się z Randym Ortonem!
Jeszcze dziś Dean Ambrose zmierzy się z Dolphem Zigglerem w walce o pas United States Championship!
Walka nr 1
Non-Title Match
Alberto Del Rio – R-Truth
Alberto od razu ruszył do ataku, ale nagle spudłował Running Corner Spearem. Truth ruszył ze swoim combo, ale Suplex połączony ze Stunnerem dał zaledwie 2 count! Del Rio zdołał uniknąć Axe Kicku oraz Corner Splashu, po czym znokautował rywala niskim Superkickiem. 3 count!
Zwycięzca: Alberto Del Rio przez Pinfall – Nieco rozbudowany squash, który chyba ma nam tylko przypominać o walce Del Rio z RVD na Battleground – Czas: 1:35
Po walce Del Rio założył Truthowi Cross Armbreaker, ale wszystko przerwało nadejście Roba Van Dama i Ricardo Rodrigueza! RVD zaczął obijać Alberto krzesłem, po czym świętował skopanie Championa.
Na backstage’u GM Smackdown – Vickie Guerrero oraz COO – Triple H oglądali to, co przed chwilą się wydarzyło. Vickie zasugerowała uatrakcyjnienie walki o pas WHC, więc HHH uczynił ją Battleground Hardcore Rules Matchem!
Na backstage’u The Prime Time Players uczyli innych pracowników swojego tańca.
Wyświetlono promo The Real Americans.
Walka nr 2
Tag Team Match
The Real Americans (w. Zeb Colter) – The Prime Time Players
Przed walką Colter zachęcił widownię do wypowiedzenia „We the people”, ale nagle to przerwał. Są już zmęczeni tym, że wszyscy ich przedrzeźniają. Jedynie The Real Americans mogą wypowiedzieć te słowa.
Zaczynamy. Titus dobrze radził sobie ze Swaggerem, ale nagle spudłował szarżą w narożniku. Od tej pory O’Neil był trzymany w defensywie. W końcu jednak Titus odepchnął Cesaro i mamy zmianę z Youngiem. Ten oczywiście ruszył ze swoim combo, ale Antonio znikąd odpowiedział bardzo ładnym Uranage Slamem. 2 count, ponieważ Titus przerwał pin! Jack pozbył się go z ringu, a tymczasem Young zaskoczył Cesaro Rollupem. 2 count! Darren powalił Antonio poprzez Gutbuster, ale nie zauważył zmiany w zespole rywali, przez co Swagger założył mu Patriot Lock! Young nie miał wyjścia i musiał odklepać!
Zwycięzcy: The Real Americans przez Submission – Krótkie starcie z dobrą końcówką. The Real Americans wreszcie wygrywają i zobaczymy, jak długo to będzie trwało – Ocena: ** i ¼* - Czas: 3:46
Walka nr 3
Bray Wyatt (w. Erick Rowan & Luke Harper) – Zack Ryder
Bray zyskał przewagę poprzez mocny Clothesline i przeszedł do ofensywy. W końcu Zack znikąd odpowiedział Facebusterem i ruszył ze swoim combo. Broski Boot dał jednak zaledwie 1 count! Bray nie dał sobie wykonać Rough Ryder, po czym powalił rywala poprzez Sister Abigail! 3 count!
Zwycięzca: Bray Wyatt przez Pinfall – Zwykły squash, nic ciekawego – Czas: 2:21
Walka nr 4
WWE United States Championship
Dean Ambrose © (w. Seth Rollins & Roman Reigns) - Dolph Ziggler (w. Rob Van Dam & Kofi Kingston)
Ambrose zyskał przewagę poprzez Clothesline i przeszedł do ofensywy. Po jakimś czasie Dolph odpowiedział łokciem i ruszył ze swoim combo. Po wykonaniu Dropkicku, Ziggler dorzucił Clothesline i walka przeniosła się za ring. Tam rozpoczął się 6-osobowy brawl, więc sędzia przerwał pojedynek!
Wynik: No-Contest; Dean Ambrose jest nadal WWE United States Championem! – Ciekawe, czy Ziggler dostanie kolejną walkę o pas? – Czas: 2:02
Po walce na rampie pojawił się COO – Triple H, który zarządził 6-Man Tag Team Match!
Walka nr 5
6-Man Tag Team Match
The Shield – Rob Van Dam & Dolph Ziggler & Kofi Kingston
Od razu po gongu udaliśmy się na reklamy. Po powrocie RVD dominował nad Rollinsem, ale Standing Moonsault oraz Rolling Thunder wystarczyły na jedynie 2 count! Seth znienacka zaatakował kontuzjowaną rękę Roba, dzięki czemu Shield zepchnęło Van Dama do defensywy. W końcu jednak Ambrose nadział się na Back Wheel Kick i mamy zmianę z Zigglerem. Dolph ruszył ze swoim combo, ale dzięki interwencji Rollinsa Dean skontrował Jumping DDT na Spinebuster. Od tej pory Ziggler był trzymany w defensywie. W końcu jednak Seth zainkasował Back Body Drop. Wchodzą Ambrose i Kofi, który wykonał swoje combo. Springboard Crossbody dało jednak tylko 2 count, ponieważ Rollins przerwał pin! Dolph załatwił go Fameasserem, ale wpadł też na Spear od Romana! RVD powalił Reignsa Thrust Kickiem i wyrzucił go z ringu. Tymczasem Kofi wymierzył Deanowi Flip Kick oraz Springboard Clothesline. Roman chciał się wtrącić, więc Kingston załatwił go poprzez Trouble in Paradise! Sędzia zajmował się Reignsem, a w tym czasie Rollins znokautował Kofiego poprzez Blackout i dzięki temu Ambrose uzyskał 3 count!
Zwycięzcy: The Shield przez Pinfall – Pierwsza połowa walki nie była porywająca, ale za drugą zawodnikom należą się wielkie brawa. Shield wreszcie są górą, ale przydałyby się czyste zwycięstwa z takimi zawodnikami jak Daniel Bryan czy CM Punk – Ocena: *** - Czas: 8:04 (Pokazane)
Na backstage’u wywiadu udzielał The Big Show. Olbrzym powiedział, że nie śpi po nocach, płacze, gdy patrzy w lustro, a na ulicy ludzie nazywają go wytykają go palcami na ulicach. Musi robić to, co najlepsze dla jego rodziny. Show miał już się rozpłakać, ale przerwał mu COO – Triple H. Hunter nie rozumie, dlaczego to dla Showa takie trudne. Jeśli olbrzym ma z tym problemy, HHH pomoże mu znaleźć nową pracę – być może portiera lub gazeciarza. Osoba o zwykłych rozmiarach znajdzie pracę gdziekolwiek, ale Show jest inny i potrzebuje tej roboty. Zdenerwowany olbrzym zacisnął pięść, a COO zaczął go przedrzeźniać, płacząc. Na koniec Hunter radził Showowi pomyśleć o rodzinie i że nie może nic z tym robić.
Wyświetlono promo The Miza.
Walka nr 6
Non-Title Match
AJ Lee (w. Tamina Snuka) – Cameron (w. Naomi)
Przed walką AJ stwierdziła, że wszystkie Divy są przeciwko niej, więc potrzebuje ochrony.
Zaczynamy. Championa błyskawicznie zepchnęła rywalkę do obrony, ale nagle nie trafiła Corner Splashem. Cameron ruszyła ze swoim combo, ale Leg Drop dał jej tylko 2 count. Springboard Crossbody ze środkowej liny także dało jedynie 2 count. AJ znikąd odpowiedziała kopniakiem i posłała rywalkę za ring. Nagle Naomi wdała się w dyskusję z AJ, więc Tamina powaliła ją mocnym Clotheslinem. W ringu Cameron spróbowała Rollupu, ale AJ odkopała i szybko wykonała Shining Wizard! 3 count!
Zwyciężczyni: AJ Lee przez Submission – AJ i Tamina w jednym zespole? Jestem za – Czas: 2:41
Na rampie pojawił się Paul Heyman. Wyświetlono przypomnienie zwycięstwa Paula nad CM Punkiem na Night of Champions. Heyman powiedział, że chce być z nami szczery. W tym momencie bardzo go rozczarowujemy. Czy fani są zaskoczeni tym, że Paul pokonał ich bohatera? Heyman nie chce zdradzać żadnych tajemnic, ale za każdym razem, gdy Punk będzie chciał go dopaść, sam skończy pokonany. Na RAW Punk wiedział, że to pułapka. Mimo wszystko w nią wpadł, bo fani go do tego namawiali. Wyświetlono video z tej sytuacji. Paul powiedział, że nie wymyślił tego sam i podziękował Curtisowi Axelowi za pomoc. Dziękuje także dużemu, złemu i pięknemu facetowi – Rybackowi. Najbardziej chce jednak podziękować każdemu obecnemu na widowni. To nasze uwielbienie Punka prowadzi do cotygodniowego kopania tyłka. Niedawno Punk podpisał kontrakt na walkę z Rybackiem na Battleground. Za 9 dni historia się powtórzy, a fani będą mogli winić za to tylko siebie. Punk będzie patrzeć na blask Rybacka i Paula Heymana – Best in the World.
Wyświetlono promo Battleground.
Walka nr 7
Heath Slater (w. Drew McIntyre & Jinder Mahal) – Santino Marella (w. The Great Khali & Hornswoggle)
Slater zasypał Włocha serią kopniaków, ale po jakimś czasie Santino odpowiedział Hiptossem i ruszył ze swoim combo. Zanosiło się już na Cobrę, ale nagle Jinder i Khali zaczęli grać na flecie. Wobec tego skarpeta Marelli nie wiedziała, co ma robić. Khali i Hornswoggle załatwili nieprzyjaciół, a dodatkowo malec połamał Mahalowi jego flet. W ringu Slater powalił Santino Big Bootem, ale olbrzym nie przestał grać na flecie, dzięki czemu Santino zrewanżował się Cobrą! 3 count!
Zwycięzca: Santino Marella przez Pinfall – Walka to słaba komedia. Poziom ringowy był bardzo niski, a osobiście się nie uśmiałem – Czas: 2:59
Wyświetlono promo Santino Marelli.
Następnie wyświetlono promo Los Matadores, którzy już w poniedziałek zadebiutują na Monday Night RAW!
Wyświetlono skrót feudu rodziny McMahon z rodziną Rhodes.
W ekskluzywnym wywiadzie Triple H zaprosił rodzinę Rhodes na najbliższe Monday Night RAW!
Walka nr 8
Randy Orton – The Miz
Miz od razu ruszył na Ortona i szybko przeniósł walkę poza ring. Tam Randy został wbity w metalowy słupek oraz barierkę. Po powrocie Miz nadal dominował, ale w końcu spudłował Corner Clotheslinem. Miz odczuł ból w barku, więc zaczął być badany przez lekarza. Orton jednak nie zamierzał czekać i wykonał DDT z lin! Randy kontynuował atak, więc sędzia zarządził dyskwalifikację!
Zwycięzca: The Miz przez DQ – Walka, która miała umocnić Ortona w jego nowym, sadystycznym gimmicku – Ocena: * i ¾* - Czas: 3:11
Po walce pojawił się COO – Triple H, który ogłosił, że walka może być zakończona tylko poprzez Pinfall lub Submission!
Walka nr 9
No-DQ Match
Randy Orton – The Miz
Orton od razu przerzucił Miza przez stół komentatorski, a następnie wpakował go w schodki. Miz został wbity w barierkę, ale po chwili chwycił krzesło i przeszedł do ataku. Nie trwało to jednak długo, ponieważ Randy powalił go Big Bootem. Orton dorzucił DDT z barierki, a w ringu po dłuższej chwili wykończył Miza poprzez RKO! 3 count!
Zwycięzca: Randy Orton przez Pinfall – Triple H znów gra złego glinę, co mi się podoba. Hunter jest stworzony do roli heela. Co do walki, Orton-sadysta to dobry pomysł, ale nie wiem, czy uda mu się zdobyć pas WWE Championship na Battleground – Ocena: ** - Czas: 3:38
Widokiem świętującego Ortona kończymy to wydanie Friday Night Smackdown!
Średnia ocena: * i ¾* – Ten epizod był bardzo słaby. Na plus można zaliczyć segment początkowy oraz walkę numer 5. Reszta to krótkie pojedynki, które nic nie wniosły. WWE poszło w ilość, a nie jakość i widać, że nie wyszło im to na dobre.
Steken
0 komentarze:
Prześlij komentarz